JAK PISAĆ NEWSLETTER, ABY BYŁ CZYTANY?

E-mail marketing się opłaca. Jak zbadało DMA, zwrot z inwestycji (ROI) z wysyłki kampanii mailingowej wynosi 3800 proc. Jak tworzyć newsletter, aby osiągać zyski sprzedażowe?

Przede wszystkim, poznaj swoich klientów. Może się okazać, że Twoja grupa odbiorcza w ogóle go nie czyta, nie korzysta regularnie z komputera, internetu czy skrzynki mailowej – więc kampania okaże się nieskuteczna.

Być może w Twojej branży newsletter jest fundamentem komunikacji – tak jest np. w sektorze fashion & beauty. Zamiast tworzyć szablonowy i odtwórczy mailing, pomyśl nad odważniejszą formą komunikacji, która wyróżni Twoją markę z szumu komunikacyjnego konkurencji. Stwórz taką formułę newslettera, która będzie unikalna i zaskarbi sobie serca odbiorców: może nią być niestandardowa grafika, niekonwencjonalny język lub sposób podania treści.

Zaskocz odbiorców możliwością wyboru częstotliwości otrzymywania wiadomości oraz rodzaju treści, na jakich im zależy. Jak to zrobić? Spróbuj prostej segmentacji – na przykład wysyłka raz w tygodniu lub raz w miesiącu,  o określonej porze dnia, kolekcja damska lub męska, klient indywidualny lub biznesowy, tagi tematyczne itp.

Możesz też w prostu sposób spersonalizować maila, prosząc o podanie imienia podczas zapisu. Nagłówek „Cześć Michał!” na pewno sprawi, że Twój odbiorca poczuje się doceniony i zaciekawiony treścią, która została wygenerowana specjalnie dla niego. Zaś idąc dalej – możesz targetować treści, aby dotyczyły tylko tych produktów, usług lub tematów, które dla „Michała” są najbardziej interesujące.

Przy projekcie postaw na responsywny design. Według badań prowadzonych przez Litmus w marcu 2017 roku więcej maili czytanych jest na urządzeniach mobilnych niż na komputerach – aż 54 proc. użytkowników otwiera wiadomości na smartfonach i tabletach.

Pamiętaj, że kluczem do otwarcia wiadomości jest chwytliwy tytuł, który zaintryguje odbiorcę. Nie przesadź jednak – niech nikt nie poczuje się oszukany. Postaw raczej na bardzo ważną dla odbiorcy informację lub na żart językowy.

A co powinno się znaleźć w newsletterze? Tworząc treści trzymaj się klasycznej zasady content marketingu – 90 proc. wartościowych dla odbiorcy informacji, 10 proc. tekstów sprzedażowych. To wzbudzi zaufanie i sprawi, że Twój klient poczuje wymierne korzyści z bycia blisko Twojej marki.

Uważaj na obrazki. Stosuj je z głową i raczej nie decyduj się na to, by były głównym przekazem. Może się okazać, że na niektórych urządzeniach lub w innych programach pocztowych będą się otwierały inaczej lub wcale. Wtedy pamiętaj o wprowadzeniu alternatywnego opisu, który pojawi się zamiast zdjęcia czy grafiki.

Jeśli prowadzisz blog lub inną platformę, na której publikujesz swoje treści, zachęcaj do jej odwiedzania. Wygenerujesz ruch na stronie i sprawdzisz, które z tekstów są najchętniej czytane. To najlepsze wskazówki do dalszego rozwoju bloga.

A przede wszystkim – testuj! Zmieniaj rozwiązania i badaj, które z nich są najskuteczniejsze. Może się okazać, że inny układ treści od początkowego zapewni kilkakrotnie więcej unikalnych kliknięć. Warto spróbować publikację niecodziennych treści lub sprawdzić, czy odbiorcy nie preferują prostej wiadomości bez grafik.

Nie zapominaj, że warto. Dobry newsletter – taki, na który odbiorcy czekają – to inwestycja, która zwraca się w postaci nowych leadów sprzedażowych oraz oddanych klientów.

Potrzebujesz pomocy w stworzeniu lub pisaniu newslettera? Chętnie pomożemy - napisz: hello@dobocom.pl