LinkedIn dla firm – jak wygrać ranking popularności?

24.02.2020

LinkedIn to największa na świecie sieć profesjonalnych połączeń biznesowych. Próżno szukać tu rodzinnych zdjęć z wakacji czy śmiesznych memów ze zwierzakami. Zamiast tego użytkownicy znajdą tu nowe kontakty zawodowe, przeczytają nowinki z branży, wyszukają inspiracji czy… sami wypromują się na eksperta w wybranej przez siebie dziedzinie. W takim właśnie środowisku może zaistnieć nasz profil firmowy. Co więcej – powinien prezentować się tam najbardziej profesjonalnie.

 

Na początek – dobry plan

Po co zakładamy Company Page na LinkedIn? To podstawowe pytanie, które musimy sobie zadać. Zacznijmy od rozpisania strategii działań.

Cele. Co chcemy zyskać? Jakie są nasze priorytety? Czy bardziej zależy nam na zwiększeniu świadomości marki, wyszukaniu leadów, znalezieniu nowych klientów, a może na wzmocnieniu procesu rekrutacyjnego?

Odbiorcy. Określmy naszą grupę docelową. Kto powinien być odbiorcą naszych treści? Jaki content go zainteresuje, a jaki spotka się ze zdecydowanym sprzeciwem?

Forma. Czy musimy zachować formalny styl komunikacji czy możemy pozwolić sobie na większą bezpośredniość? Jak mają wyglądać nasze komunikaty? Czy znajdziemy dla nich styl także spójny wizualnie? 

Zasoby. Zastanówmy się, kto będzie odpowiadał za prowadzenie strony firmowej. W sieci nic nie gnie – osoba wybrana do tego zadania musi być nie tylko dobrze przeszkolona, ale również odpowiedzialna.

Harmonogram działań. Stwórzmy kalendarz wydawniczy, na co najmniej miesiąc, dwa do przodu. Nasze działania nie mogą być chaotyczne, powinny mieć swoją strukturę, cykle i nie być przypadkowe.

Budżet. Choć założenie strony firmowej na LinkedIn jest darmowe, należy przewidzieć dodatkowe koszty obsługi, projektów graficznych, zdjęć, a także reklamy lub opcję konta premium.

 

Content is the king!

LinkedIn ma w dużej mierze charakter edukacyjny – możemy czerpać wiedzę od ekspertów, ale przede wszystkim – sami taką wiedzę generować. Jak tworzyć atrakcyjne treści na naszą stronę firmową?

Piszmy o tym, o czym wiemy najwięcej, na czym znamy się najlepiej i co jest core biznesem naszej firmy. Udzielajmy wskazówek, inspirujmy, publikujmy wartościowe, ekskluzywne materiały, które zainteresują naszych odbiorców. Nie piszmy zbyt długich wypowiedzi – jeśli mamy do powiedzenia więcej, rozdzielmy to na kilka aktualizacji lub skorzystajmy z LinkedIn Pulse na naszym prywatnym profilu. Oznaczajmy @ ekspertów i inne firmy, jeśli piszemy o nich w naszych aktualizacjach. Od czasu do czasu udostępnijmy ciekawe treści z innych stron. Doceniajmy także innych twórców, reagujmy, i wchodźmy w dyskusje.

Nie ignorujmy także strony wizualnej. Jeśli to, co chcemy przekazać będzie długim tekstem, bez wyodrębnionych śródtytułów, cytatów, porad, nie zyska na popularności w sieci, choćby było bardzo ciekawe.

Powstało wiele opracowań o tym, kiedy najlepiej publikować na LinkedIn. Podawane są konkretne dni i ramy czasowe. Uważam, że warto dostosować się do naszej grupy docelowej i być na LinkedIn w tym samym czasie. Oczywiście – publikacja we wtorki i środy rano, do godziny 10.00, może pomóc, ale jeśli post jest dobry i angażujący, osiągnie dobre wyniki niezależnie od ścisłego trzymania się tych wytycznych.

 

Range is the queen!

Jeśli poświęciliśmy już swój czas i energię na dopracowanie treści, czas pokazać je światu! Są na to różne sposoby – niektóre mniej, niektóre bardziej czasochłonne, bezpłatne lub wymagające inwestycji. Jak sprawić, żeby o naszej stronie i publikowanych tam treściach dowiedzieli się inni? Sposobów jest kilka.

Pracownicy naszą wizytówką

Możemy zachęcić naszych pracowników do założenia i dopracowania profili prywatnych na LinkedIn. Nie zostawiajmy ich jednak bez fachowej pomocy i wsparcia. Ważne, by wiedzieli, gdzie mogą oznaczyć firmę w doświadczeniu zawodowym i świadomie udzielali się w sieci. Ci najbardziej aktywni staną się wizytówką firmy – będą reagować, komentować, udostępniać, publikować artykuły, udzielać się na grupach branżowych. Gdy zostaną ambasadorami naszej marki, dbajmy o ich zaangażowanie. Dzięki temu nasza firma stanie się widzialna i rozpoznawalna w sieci.

Pochwalmy się!

Wtyczka na stronie internetowej, mailing, notka w firmowym newsletterze, informacja w stopce maila, specjalne zaproszenie w naszych kanałach social media, wizytówka – miejsc, gdzie możemy pochwalić się naszą stroną na LinkedInie jest całkiem sporo. Dzięki tym sposobom dotrzemy do większego grona potencjalnych obserwatorów naszego profilu.

Ciekawą funkcję zapraszania followersów ma także sam LinkedIn. Każdy administrator strony może zaprosić do jej obserwowania wszystkie swoje prywatne kontakty z LinkedIn. Panel administratora ma jeszcze jedną ciekawą zakładkę – „Sugestie treści”. Z tego poziomu, przy pomocy zaawansowanej wyszukiwarki, możemy jako firma udostępniać interesujące nas tematy opublikowane niedawno przez inne profile. Jaką mamy z tego korzyść? Budujemy zasięg, stajemy się zauważeni i możemy liczyć na to, że te profile zainteresują się również nami.

Zapraszanie nieznajomych

LinkedIn ma zaawansowaną wyszukiwarkę. Możemy znaleźć interesujące nas nazwiska, nazwy firm czy hasła, a także szczegółowo przefiltrować wyniki (np. ze względu na kontakty, lokalizację, branżę, języki, usługi). Algorytmy LinkedIna same podpowiadają nam osoby, z którymi nas coś łączy i z którymi możemy chcieć nawiązać kontakt. Ale nie zapraszajmy wszystkich w ciemno! Dobrze znaleźć jakiś wspólny punkt odniesienia, przemyśleć kogo i po co chcemy do nas zaprosić. Jakość naszej grupy obserwatorów jest znacznie ważniejsza niż ilość.

 

Gdy praca organiczna nie wystarcza

Niektórych może zniechęcić to, ile czasu i pracy potrzeba do zbudowania zasięgu organicznego – choć na rezultaty trzeba cierpliwe poczekać, wyniki powinny być zadowalające. Jeśli jednak zależy nam na szybszym osiągnięciu swoich założeń, trzeba dodatkowo zainwestować.

Podstawowe konto na LinkedIn jest bezpłatne, ale możemy wykupić aż 4 rodzaje kont premium. Warto je przetestować – możemy to zrobić przez 30 dni za darmo. W zależności od typu konta, zyskujemy szereg dodatkowych opcji:

  1. Premium Career – dla osób, które aktywnie poszukują pracy;
  2. Sales Navigator – dla tych, którzy chcą zbudować bazę nowych klientów;
  3. Recruiter Lite – dla rekruterów;
  4. Premium Business – dla szukających szczegółowych danych biznesowych.

Jeśli zależy nam na rekrutacji, możemy wykupić Career Pages – umożliwiają więcej opcji publikacji ofert pracy i kontaktu z kandydatami starającymi się o zatrudnienie w naszej firmie.

LinkedIn ma obecnie również bardzo atrakcyjną ofertę reklamową. Możemy na wiele sposobów sponsorować nasze aktualizacje albo przygotować box tekstowy kierującą na stronę zewnętrzną. Popularnym celem kampanii jest generowanie leadów. Atrakcyjne w swej formie są także personalizowane reklamy, które mają zachęcić do obserwowania Company Pages lub odwiedzenia zewnętrznego landing page’a. Ciekawym rozwiązaniem jest także kampania InMail, dzięki której możemy bezpośrednio (i znów w spersonalizowanej formie) odezwać się do wybranych przez nas użytkowników poprzez wiadomość prywatną.

Warto zainstalować również LinkedIn Insight Tag (piksel remarketingowy), pomocne narzędzie, które gromadzi wybrane szczegółowe dane o odbiorcach naszych kampanii.
 

Prowadzenie profilu na LinkedIn jest czasochłonne i angażujące, ale efekty mogą przekroczyć oczekiwania. To nie tylko inwestycja w wizerunek, ale także klasyczne lead generation. Zachęcam do tego, by obecność na LinkedInie była ujęta w strategii biznesowej każdej firmy – takiej, która szuka nowych kontaktów biznesowych, chce budować pozycję eksperta czy dobrego pracodawcy albo – dba o swój wizerunek w sieci i dobre pozycjonowanie.

Jeśli chcesz się przekonać, czy Twoja firma powinna być obecna na LinkedInie lub potrzebujesz pomocy w prowadzeniu swojej strony firmowej, skontaktuj się z nami! Napisz do nas na hello@dobocom.pl.

Agata Walkowiak
Autor: 
Agata Walkowiak

Zawodowo zajmuję się marketingiem internetowym, ze szczególnym uwzględnieniem firmowych kanałów social media. Dbam o przygotowanie i wdrażanie strategii komunikacji oraz o budowanie dobrych relacji w sieci.

Przeczytaj podobne artykuły
127
Media własne marki

Media własne, owned media – dlaczego są ważne?

Czy warto rozwijać własne kanały komunikacji?

16.07.2020
122
copywriting

Jak ocenić pracę copywritera?

Kilka słów o NAPRAWDĘ dobrym copywritingu.

21.05.2020
110

10 elementów skutecznej strategii content marketingowej

Jakie elementy musi zawierać strategia content marketingu, by wspierać działania tworzenia i dystrybucji treści?

05.03.2019