E-mail marketing. Dlaczego warto?

86 proc. klientów chce otrzymywać maile promocyjne od marek przynajmniej raz w miesiącu – ta statystyka podana przez MarketingSherpa powinna przekonywać każdego specjalistę od komunikacji do inwestowania w wysyłkę newslettera. Jeśli jednak wciąż zastanawiasz się, czy e‑mail marketing jest odpowiedni dla Twojej marki, poznaj powody, które rozwieją Twoje wątpliwości.

Prosto do klientów

Wysyłka newslettera trafia bezpośrednio do odbiorcy, który chce otrzymywać od nas wiadomości. Nawet Facebook nie jest tutaj żadną konkurencją – według raportu Forrestera, użytkownicy dwukrotnie chętniej zapisują się na newsletter, niż wchodzą w interakcje z marką na Facebooku.

Odpowiednio zbudowana baza adresów pozwala na personalizowanie wiadomości. Dotyczy to nie tylko drobnych usprawnień, jak powitanie imieniem odbiorcy czy dostosowanie do wskazanej przez niego płci. Dzięki bardziej skomplikowanej segmentacji możemy wysyłać tylko te informacje, które adresat chce czytać. Świetnie sprawdza się to w firmach posiadających zróżnicowany asortyment czy zakres usług, który trafia do klientów o innych potrzebach.

Szybko, tanio – idealnie

Newsletter pozwala na szybkie reagowanie na bieżące wydarzenia. Jeśli Twoja marka funkcjonuje w dynamicznym, często zmieniającym się środowisku, na pewno zdarzają się nieprzewidziane sytuacje, w których chcesz szybko powiadomić klientów o zmianach – na przykład nowym regulaminie, nagle stworzonej promocji, udostępnieniu usługi odpowiadającej na niespodziewane potrzeby klientów.

Poza tym, że newsletter jest najszybszym narzędziem do realizacji takich celów, jest też jednym z najtańszych, które pozwalają precyzyjnie dotrzeć do odbiorcy z informacją. W takich sytuacjach ogłoszenie – na stronie, w mediach społecznościowych itp. – może zostać przeoczone, a wysyłanie wiadomości pocztą tradycyjną czy telefonowanie do wszystkich klientów to znaczne koszty.

CTR, Open Rate i inne

Co więcej, newsletter pozwala na precyzyjne mierzenie skuteczności. Najpopularniejsze wskaźniki to Open Rate (ilość otwarć) i Click Through Rate (ilość kliknięć). W zależności od branży, ilość otwarć waha się między 16 a 34%, a CTR między 1,5 a 12%. Dlatego tak ważne jest, by dostosować KPI wysyłki newslettera do przyzwyczajeń klienta z naszego sektora.

Jeśli raporty nie są satysfakcjonujące, warto spróbować innych sposobów wysyłki – na przykład zmienić dzień lub godzinę wysyłki czy wprowadzić personalizację. Warto też przetestować zmiany w tytule, treści i układzie, które mogą znacząco podnieść wyniki i zachęcą do zapoznania się z informacjami, które wysyłamy.

Jak rozpocząć wysyłkę newslettera? Przede wszystkim zbuduj bazę subskrybentów. Sprawdzone sposoby na skuteczne budowanie zaangażowanego grona odbiorców – również „od zera” – znajdziesz w artykule „Jak zachęcić do zapisania się na newsletter?”.

Tworzysz newsletter dla klientów, ale chcesz zwiększyć grupę jego odbiorców? Chętnie pomożemy! Napisz: hello@dobocom.pl