Zaproszono nas do przeprowadzenia kompleksowej kampanii promocyjnej największego polskiego widowiska historycznego „Orzeł i Krzyż”, opowiadającego dzieje Polski i polskiej państwowości od czasów legendarnych, aż po Solidarność i przesłanie Jana Pawła II. Skala tegorocznego widowiska jest czterokrotnie większa niż wcześniej, choćby ze względu na 12 terminów spektakli czy objęcie patronatem przez najważniejsze instytucje państwowe, z Prezydentem RP na czele.
Stowarzyszenie Dzieje od lat zajmuje się działalnością społeczno-kulturalną, w szczególności poprzez organizację widowisk historycznych. 2016 to dla Stowarzyszenia rok szczególny – otwarcie ich największego projektu, czyli historycznego Parku „Dzieje”, a także 1050. rocznica Chrztu Polski, która zainspirowała twórców tegorocznego widowiska.
Pierwsze miesiące upływały na wspólnych spotkaniach ze Stowarzyszeniem, dyskusjach i ocenie tego, jakie aspekty widowiska chcemy uwidocznić, analizie bliższej i dalszej konkurencji (zarówno podobnych wydarzeń, jak i tych, które mogą „skradać” uwagę odbiorców – np. EURO 2016 czy Światowe Dni Młodzieży), jak i analizy grup docelowych (indywidualnych i zbiorowych). Poddaliśmy także krytycznej analizie taktykę działań promocyjnych z zeszłych lat, wskazując działania skuteczne i te wymagające poprawy lub zmiany.
Bazując na analizie sytuacji zastanej i działań z zeszłych lat, przygotowaliśmy rozbudowaną strategię komunikacji wydarzenia na kilkumiesięczną promocję. Zidentyfikowaliśmy i opisaliśmy cztery walory wizerunkowe wydarzenia i pod każdy nich zbudowaliśmy listę kontekstów i wątków narracyjnych do rozwijania w działaniach reklamowych i public relations. Zaplanowaliśmy narzędzia komunikacyjne i media do działań PR, reklamy prasowej i OOH oraz digital.
Rozpoczęliśmy od pracy w tle – zakupu mediów, pomocy w określaniu warunków partnerstwa i sponsoringu, ale także stworzenia bazy do współpracy z mediami w ramach kampanii PR. Przygotowaliśmy również konferencję prasową dla mediów poznańskich i ogólnopolskich, na których przedstawiliśmy najważniejszych reprezentantów Stowarzyszenia, aktorów i koordynatorów.
Równolegle pracowaliśmy nad rozbudowaną grafiką przewodnią (key visual) wydarzenia. Koordynowaliśmy prace graficzne połączone z sesjami foto, w których prawdziwi aktorzy-amatorzy tworzący widowiska wcielili się w najważniejsze symbole historii Polski, odtwarzając sceny m. in. koronacji Bolesława Chrobrego, zabójstwa św. Wojciecha czy szarży polskiej husarii. Gotowy key visual w bezpośredni sposób nawiązuje do charakteru widowiska – oto Stańczyk (narrator „Orła i Krzyża” i przewodnik po tej podróży w czasie) prezentuje nam polską ziemię i jej najważniejszych bohaterów.
Kolejnym elementem było opracowanie założeń brandingowych dla wydarzenia – atrakcyjnego logo oraz projektów na wszystkie potrzebne nośniki. Łącznie przygotowaliśmy ponad 40 projektów!
Dzwoniliśmy, projektowaliśmy, poprawialiśmy, ustalaliśmy, pisaliśmy… Łatwiej chyba napisać czego nie robiliśmy: nie leniliśmy się. Kampania objęła billboardy, citylighty i citylight scrolle, prasę lokalną i ogólnopolską, Internet (dedykowana strona WWW, SEM, display). Spinaliśmy wszystko i dbaliśmy, aby każdy element był dopięty na ostatni guzik.
Stworzyliśmy biuro prasowe widowiska, które od kwietnia do sierpnia było w kontakcie z przedstawicielami mediów lokalnych i ogólnopolskich. Stworzyliśmy 21 samodzielnych informacji prasowych lub ich wariantów, skontaktowaliśmy się z co najmniej 256 redakcjami i zorganizowaliśmy dwie konferencje prasowe. Dzięki monitorowaniu mediów, naliczyliśmy 236 publikacji lub wzmianek o widowisku. Równolegle prowadziliśmy płatną kampanię oraz regularną komunikację na profilu Facebook, gdzie angażowaliśmy potencjalnych widzów.
Kampania promocyjna widowiska „Orzeł i Krzyż” była wieloetapową pracą, w której zaangażowane było kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt osób. Obejmowała wiele narzędzi, które uzupełniały się w różnych kanałach komunikacyjnych, w rezultacie których widowisko było promowane rzeczywiście w tzw. 360°, czyli otaczając potencjalnego odbiorcę kilkoma uzupełniającymi się komunikatami. Badania, które przeprowadziliśmy po widowisku wykazały, że większość respondentów dowiedziała się o wydarzeniu z mediów (38%) lub Facebooka (21%). Jesteśmy dumni!